Jarka Monachowicza wraz z zespołem będzie można spotkać na Wschodnich Bezdrożach i Duchu Puszczy. Nowe wyzwania, które załoga planuje podjąć w tym roku, to rajdy w ramach Towarzyskiej Ligi Terenowej oraz Bałtowskie Bezdroża, znane chyba już wszystkim fanom off roadu.

– 6 rajdów, 5 razy podium. O takim wyniku nawet nie śniliśmy – mówi Jarek Monachowicz. – Ale dokonaliśmy tego i to tylko zmotywowało nas do dalszej wytężonej pracy. Zatarty silnik, przekrzywiony most, wysypany mechanizm różnicowy to tylko kilka z tych wspomnień ubiegłego sezonu… Ale nie ma róży bez kolców. Pomimo trudności, konsekwentnie idąc do przodu, radząc sobie z słabościami sprzętu, a najbardziej z własnymi, kończymy sezon z uśmiechem na ustach. Cieszymy się z każdej chwili spędzonej w walce, bo walczyć lubimy, jeździć tam gdzie raki zimują i pieprz rośnie. Cieszymy się, bo z tej walki wychodzimy zwycięsko. Na koniec dnia możemy powiedzieć, że daliśmy radę, pojechaliśmy i wróciliśmy z tarczą – dodaje.

Monachowicz przedstawia też plany na bieżący rok: – W tym roku planujemy pojechać w podobnym zakresie, jednak trochę dalej, między innymi w Towarzyskiej Lidze Przeprawowej oraz 12. już edycji Bałtowskich Bezdroży. Nie może nas również zabraknąć w Gródku. Sprawdzone Suzuki Jimny wyposażone w LED-y WESEM-u dalej będzie przemierzać niezmierzone błotne otchłanie niedostępnych polskich bezdroży. Do zobaczenia w terenie!

Terminy rajdów będą ogłaszane sukcesywnie na facebookowym profilu drużyny WESEM off road oraz na profilu naszej firmy.